w górę

Katedra Prousta XVI. Kobiety wokół Marcela II, 2016–2019;

Kobiety otaczające bohatera powieści pochłaniają go jak drzewa wrastające w organizm katedry. Zdają się fundamentem jego życia – z jednej strony matka, babka, ciotka Leonia czy nawet służąca Franciszka, z drugiej zaś, w przypadkach uczuciowego zaangażowania, Gilberta Swann, diuszesa Oriana de Guermantes i Albertyna Simonet. Na kartach powieści pojawia się cała plejada kobiet o znaczącej roli, wokół których toczy się narracja i towarzyskie życie intelektualnej elity. Na przykład Odeta de Crécy o wątpliwej reputacji – żona Swanna, Sidonie Verdurin, prowadząca paryski salon, margrabiny: Villeparesis czy de Cambremer – wielbicielka muzyki, w tym Chopina. Opisywane kobiety zdają się dominować nad mężczyzną, który traci indywidualność. Mając „moc biologiczną” są niczym pnącza oplatające go i determinujące jego postępki, rozterki i życiowe wybory. Przestrzeń wspomnień zarasta patyną czasu. Pojawiające się – w tej i innych rycinach cyklu – drzewa odgrywają rolę „świadka” losu bohatera powieści. Obecne w przyrodzie i w jego życiu (pamięć przechadzek i podróży) z biegiem lat, w chwilach świadomości „odzyskiwania czasu”, zdają się być jedynymi bytami zdolnymi towarzyszyć mu aż do końca…

Dodaj komentarz
2025 Romuald Oramus. Wszelkie prawa zastrzeżone
Powered by Quick.Cms